To wyjątkowe wydarzenie stało się spotkaniem młodości i doświadczenia, w którym fotografia była wspólnym językiem porozumienia, a muzyka – tematem łączącym obie artystyczne perspektywy.
Aleksander Celiewski w swoich pracach uchwycił autentyczność muzyków ulicznych Zielonej Góry, ich pasję i spontaniczność.
Bolesław Polarczyk skierował obiektyw na zielonogórskich dyrygentów, ukazując ich w chwilach skupienia, ekspresji i artystycznej emocji.